7 najpopularniejszych błędów, które marki popełniają w social media
Każdy popełnia błędy. To normalne i ludzkie. Jednak wielu z nas nie potrafi się do tego przyznać. Popełniamy je praktycznie w każdej dziedzinie naszego życia. To swoista część nas. Pewnego rodzaju nauka na przyszłość. Doświadczenie, którego nikt nam nie odbierze.
Media społecznościowe to nieodłączna część naszego życia. To obowiązkowy element w każdej strategii i media planie. Większość marek już dawno zdała sobie sprawę, że social media to obecnie jeden z najlepszych touchpoint’ów w drodze do klienta. Osoby czy zespoły zajmujące się kreowaniem marki w Internecie także popełniają błędy. Niektórych z nich można uniknąć. Tylko jak dowiedzieć się, które z tych działań to nasze niedociągnięcia? Z naszego tekstu dowiesz się, jakie błędy są najczęściej powtarzane przez marki.
- Nieodpowiednia grupa docelowa – ilość nie znaczy jakość. To, że masz dużą grupę obserwujących wcale nie oznacza, że odniesiesz sukces w biznesie online. Oczywiście zawsze na początek potrzebujesz odbiorców. Marketing musi być skierowany do konkretnej liczby osób także dlatego, żeby zadziałała statystyka. Najlepiej będzie wtedy, jeżeli postawisz na dobór swoich odbiorców w taki sposób, że staną się oni Twoimi potencjalnymi klientami. Przy dużej ilości obserwujących zauważysz, kto nim nie jest. Oczywiście każdy błąd da się w pewien sposób naprawić. Tak jest też w tym przypadku. Potrzebujesz trochę czasu na dokonanie analizy swoich odbiorców. Jednak jej wyniki na pewno zwiększą znajomość Twojej marki i podniosą wyniki sprzedażowe.
- Brak strategii – strategia to podstawa. Musisz wiedzieć po co znajdujesz się w mediach społecznościowych. Rozpoczynając swoją przygodę z marketingiem internetowym musisz ustalić, jakie są Twoje plany i przede wszystkim cele. Jeżeli Twoje działania nie będą oparte o żadną strategię, nie będziesz w stanie zbudować prostych i interesujących przekazów. Pamiętaj, że media społecznościowe służą także do budowania zaufania.
- Niedopasowany język – media społecznościowe, czyli miejsce stworzone przez ludzi i dla ludzi. Komunikacja na tych portalach kojarzy nam się przede wszystkim z luzem. Jednym z najczęstszych błędów popełnianych prze marki jest sztywna komunikacja z fanami. Posługiwanie się takim językiem na pewno nie buduje bliskich relacji z naszymi potencjalnymi klientami. Jeżeli dobrze znasz swoją grupę docelową, będziesz wiedział w jaki sposób się komunikować oraz z jaką częstotliwością używać emotikon.
- Nieatrakcyjne materiały graficzne i wideo – post opatrzony zdjęciem, grafiką lub wideo „sprzedaje się” na Facebooku o wiele lepiej, niż sam tekst. Jednak… wpis powinien być dopracowany. Wrzucając zdjęcie, infografikę czy film, pamiętaj o tym, że jeden z tych elementów musi przykuć uwagę odbiorcy. Sprawić, że jego wzrok zatrzyma się na dłużej przy konkretnym poście. Tu także liczy się jakość, a nie ilość. Warto stworzyć jeden dobry post, który kolokwialnie mówiąc – „urwie dupę”, niż kilkanaście „byle jakich”.
- Brak interakcji – klienci bywają wymagający, a większość z nich lubi wylewać swoje żale przy pomocy mediów społecznościowych. To najszybszy ze sposobów wyrażenia swojej dezaprobaty, jeżeli dany produkt nie przypadł do gustu lub jest wadliwy. Jednak nadal wiele firm nie odpowiada na komentarze swoich fanów. Nie próbuje także nawiązać nawet najmniejszej interakcji w postaci polubienia komentarza. O ile kryzysy jest ciężko gasić, o tyle fan poczuje się doceniony, jeżeli zareagujemy na jego komentarz pod naszym postem. Niestety często zdarza się tak, że brak aktywności jest odbierany jako nieautentyczność firmy, co skutkuje utratą obecnych i potencjalnych klientów.
- Zbyt dużo treści – w tym podpunkcie chodzi nie tylko o długość postów, lecz także o ich częstotliwość. Staraj się urozmaicać swoje wpisy. Nie pisz tylko i wyłącznie o swojej branży. Korzystaj z real time marketing, udostępniaj, komentuj, lajkuj. Co do częstotliwości postów – nie ma na to większej zasady. Staraj się umieszczać wartościowe posty, które będą ciekawym przekazem dla Twoich odbiorców. Co za dużo, to nie zdrowo. Internauci szybko znudzą się jeżeli „zalejesz” ich masą niepotrzebnych wpisów. Zaczną się irytować i odlajkują Twoją stronę. Media społecznościowe nie lubią także elaboratów. Wolą krótkie i zwięzłe treści na temat.
- Kupowanie lajków – po raz kolejny wracam do stwierdzenia – jakość, a nie ilość. To wręcz niemożliwe, że tyle zasad w mediach społecznościowych jest opartych o tak proste, a wręcz banalne stwierdzenie. Kupowanie lajków nie przynosi nic dobrego. Zwiększa tylko ilość Twoich obserwujących. Z drugiej zaś strony konta „fejkowe” zmniejszają zasięg postów, tzn. że Twój wpis dotrze do mniejszej ilości ludzi. Warto pamiętać o tym, że takie postępowanie nie wzbudza zaufania potencjalnych klientów. Fejkowe konta nie kupią Twojej usługi czyli nie generują zysków.
To tylko kilka błędów z którymi często możemy się spotkać w mediach społecznościowych.
Na pewno wiele z nich kojarzysz i nigdy byś nie przypuszczała, że te poszczególne działania mają negatywny wpływ na wizerunek Twojej marki. Błędy te mogą decydować o popularności Twojej marki lub także jej upadku.
Otrzymałaś od nas mini poradnik. Przeczytaj go uważnie jeszcze raz i przeanalizuj swoje działania w mediach społecznościowych. Zadbasz wtedy nie tylko o swój biznes, lecz także o swoich fanów. Jakość Twojego profilu to także szacunek skierowany do Twoich fanów. A może widzisz jakieś błędy na naszym profilu? Pomożesz nam w poprawie wizerunku? Czekamy na Twoje opinie.
Jeżeli uważasz, że ten tekst może przydać się nie tylko Tobie – udostępnij go na swoim profilu. Razem możemy więcej.
Justyna Kopeć
Prezes Marka Ty Sp. z o.o.
Na co dzień realizuje się, ucząc i inspirując ludzi do aktywnego budowania silnej marki osobistej w Internecie oraz uprawiając offroad, podróżując i będąc super ciocią.